www.osiedlezdrowa.fora.pl

Piotrek

Jak w temacie. A raczej na tym co po nim pozostało.
Ledóchowskiej jest przecięta drogą do orlika. Fragment od tej uliczki w stronę "Branickiego", a dokładniej trawnik przy tym fragmencie drogi jest ciągle rozjeżdżany przez rozliczne bydło. Mimo, że można stanąć wzdłuż drogi, kołami na krawężniku to piękna mała czarna lancia stoi centralnie na trawniku. Jeśli to czytasz, chamie, to nie rób tego więcej.

Dargo

Strzelaj foty, zapodawaj na forum i wysyłaj do SM lub policji.

perdaniek

Trawnikiem nazwać tego nie można, ale rzeczywiście jest problem z bezkarnością parkingowych ignorantów

Piotrek

Przepraszam innych, że przez forum, ale nie mam jak się skomunikować z chamem od lanci, która dalej niszczy resztki zieleni przy Ledóchowskiej. Otóż message dla ciebie chamie - jesteś lżejszy o 100zł, i za każdym razem jak zobaczę twój złom na trawniku będę dbał, żeby cię to kosztowało 100zł. Jak to nie wystarczy, to będę myślał dalej.

mop

Może wystarczy kartka z informacją za wycieraczką?

perdaniek

Kartka z informacją nie działa na tę Panią

Dargo

Piotrek podaj numer rejestracyjny - chętnie przyłączę się do "wychowywania".

Piotrek

niestety nie zanotowałem. Ale sama informacja dla SM, że jest to mała czarna lancia wystarczyła.
Co do karteczki z prośbą - jeśli ktoś zachowuje się jak burak, to trzeba dla niego odpowiednio buraczanych metod, niestety. Jak ktoś parkuje na trawniku to jest tego świadomym i ma to centralnie gdzieś. Karteczka w tym przypadku to słaby pomysł.
Ale jest inny - płotek (taki ze 30cm), żywopłot, krzak, itd. Może udałoby się zorganizować akcję typu Move and Plant i w czynie społecznym wymienić ziemię, posadzić krzaki na tym fragmencie (albo generalnie na odcinku zamieszkałym) ul. Ledóchowskiej. Nikt tam wtedy nie będzie parkował, a i o wiele ładniej się zrobi...