www.osiedlezdrowa.fora.pl

przeboje

Mnie jednak bulwersuje szpecenie przestrzeni.

Gdyby zamiast słupków pojawił się żywopłot z ukrytym ogrodzeniem w środku, plus przesunięto kilka scieżek żeby było 50m to uznał bym że to rozsądny kompromis.

A tak mamy Kaszyńskiego który robi co uważa, nie pytając nikogo o zdanie i efekt w postaci szkaradego ogrodzenia który będziecie utrzymywać patrz poniżej:

kasia.wia

przeboje

mop

Wystarczy zaprosić ogólnopolską telewizję, nakreślić temat z odległością Biedronki od przedszkola i próbą obejścia prawa. Dodatkowo kilka migawek na pobliską Świątynie Opaczności i wymienienie kilkukrotne nazwiska właściciela działki, który jest za to odpowiedzialny. Może się sami pofatygują porozmawiać z tą osobą Wink

przeboje

Jako że żyjemy w Polsce - warto na pomoc wezwać księdza Wink

immuno

przeboje

immuno

przeboje

"Gdy wkracza wino, rozum ustepuje" Wink

Nie jestem smakoszem ani biedronkowego wina ani napojow klasy "belt".

Uwazam ze w tym miejscu taniego alkoholu byc nie musi, bo wiaze sie to z konsekwencjami dot. bezpieczenstwa, czystosci a takze podnosi koszty utrzymania nieruchomosci.

A jak juz musi byc alkohol to uwazam ze istnieja sposoby lepsze niz postawienie szkaradnego plotka.

Fakt ze komus powyzsze nie przeszkadza bo bedzie "tanie wino", mnie osobiscie zdumiewa.

mop

W biedronkach jest za to tani napój piwnopodobny, który przyciąga "smakoszy".

Ale nie o to w tej rozmowie chodzi tylko o tych bezsensownych i brzydkich łańcuchach grodzących przejście z chodników. Tak się zastanawiam, co by się stało gdyby ktoś przechodzący przez łańcuch (a już kilka osób zaobserwowałem, że tak robi) złamał sobie nieopacznie nogę/rękę.

przeboje

Nic, wszedles na teren prywatny przez czyis plot. Wlamanie Wink

immuno

gosc z sasiedztwa

Witam,

W piątek bylam u zastępcy kierownika Biedronki, który powiedzial, ze slupki stanely na zlecenie Biedronki w związku z otrzymaniem koncesji na sprzedaż alkoholu i w celu wydluzenia drogi do przedszkola.
Powiedzial również, ze stało się to za zgoda zarzadow obu budynkow (Branickiego 16 oraz budynku, w którym jest Biedronka).

Nie jestem mieszkancem Waszego osiedla, wiec nie mogę zweryfikować, czy rzeczywiście zarząd(y) budynkow wydaly taka zgode.

Zastanawia mnie tez, czy postawienie "ogrodzenia" nie kloci się z przepisami przeciw pożarowymi (ewakuacja mieszkancow, przedszkola i innych lokali usługowych).

Uwazam, ze warto naglosnic sprawę naginania prawa (sztuczne wydluzanie drogi) w mediach, a także zwrocic się do Fundacji Nasze Miasteczko.

Piotrek

Figa, która w swojej ofercie posiada asortyment promilowy o szerokim zakresie cenowym, nie przyciąga rzesz bezdomnych, pijaków, czy innych potencjalnie niechętnie widzianych w okolicy. Wydaje mi się, że biedronkowy alkohol nie powinien przyciągać ani bezdomnych ani pijaków. Nawet jeśli jakiś zbłąkany gdzieś przypadkiem przyjdzie, to spodziewałbym się, że ochrona sklepu jest odpowiednio przeszkolona w zakresie ewakuacji takowego.

Jeśli chodzi o płotek to jest to sprawa dla mediów. Moim prywatnym zdaniem nie dla tego, że widzimy nadużycie, a dlatego żeby pokazać jak durne mamy prawo. Egzekwowanie sprzedaży alkoholu osobom pełnoletnim oraz trzeźwym byłoby wystarczające w tym przypadku.

Pozdrawiam wszystkich.
PJ

mop